sobota, 30 lipca 2016

od Paige cd. Miyu

Kiedy Miyu przytuliła dziewczynę ta poczuła się dość... niezręcznie. Nie była przyzwyczajona do tak emocjonalnych reakcji, ani do tak szybkich propozycji. Dla Paige, przyjaciel znaczył zdecydowanie więcej niż dla większości osób, jednak postanowiła na razie nie mówić o ty nowej. Być może to był jej sposób na pogodzenie się z sytuacją, wydała się być nieco infantylna. Nie wiadomo co jej robili, jak długo. Nie wiedziała ile ona może mieć lat, ani jaki jest jej dar. Wyglądała na jakieś siedemnaście lat, jednak zachowywała się jak trzynastolatka, a nie osoba na jaką wyglądała. Może tak naprawdę jest dzieckiem, które potrafi zmieniać, wygląd, lub wiek swojego ciała, kto to tam wie.
- Dobra Miyu, pokażę ci tylko gdzie masz żele do kąpieli i te inne, żebyś mogła się ogarnąć- powiedziała spoglądając na azjatke. Dalej miała na sobie laboratoryjny szlafrok z logiem firmy na piersi.
- Okej- odpowiedziała tamta radośnie i podeszła do otwartych już drzwi.
- Dobra, koło wanny masz cztery podajniki, dwa z szamponami, dwa z żelami do kąpieli. Zapachy od czasu do czasu się zmieniają. Koło umywalki masz podajnik z mydłem do rąk i balsamem do ciała. W szufladach, masz pastę, szczotkę do zębów i do włosów i maszynkę do golenia- mówiła po kolei, wszystko jej pokazując- to by było na tyle. Może spotkamy się na kolacji, poznasz się z Gracie i w ogóle. Jakbyś miała jakiś problem ona mieszka na przeciwko, a ja obok- powiedziała wychodząc. Pożegnała się i weszła do swojego pokoju, po czym zamknęła się na klucz i zaczęła ćwiczyć grę na wiolonczeli.

Miyu? (Może Gracie się dołączy, pozna przybyszkę?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz